Autor Wiadomość
Karp
PostWysłany: Śro 21:22, 26 Sie 2015    Temat postu: PIEŚŃ DZIADA SOKALSKIEGO W KORDONIE

F.Karpiński: PIEŚŃ DZIADA SOKALSKIEGO W KORDONIE ...


Franciszek Karpiński nazywany jest „Poetą serca”, albo „Śpiewakiem Justyny”. Reprezentuje on w polskiej literaturze oświecenia sentymentalizm, kierunek, którego twórcą był Jean Jaques Rousseau, wyrażający się łatwością wzruszania się oraz zwrotem do historii. Pochodził z kresów wschodnich. Ukończył Kolegium Jezuickie. Już w latach młodzieńczych dał się poznać jako utalentowany poeta. Pisał sielanki, z których najbardziej znana to „Laura i Filon”, wiersze patriotyczne, a także jest twórcą liryki religijnej, są to m. in. utwory: „Pieśń o narodzeniu Pańskim” („Bóg się rodzi”) „Pieśń wieczorna” oraz „Pieśń poranna”.

PIEŚŃ DZIADA SOKALSKIEGO W KORDONIE CESARSKIM


Śladem bieda przyszła, śladem,

Za zbytkami, za nieładem!


Długo nad granicą stała,

Wolności się dotknąć bała.

Wolności się dotknąć bała,

Bo ją dawno szanowała.


Wolności, niebieskie dziecko,

Ułowiono cię zdradziecko.


W klatkę cię mocno zamknięto

Bujnych skrzydełek przycięto.


Przedtem u jednego stołu

Król z poddanym jadł pospołu,


Jak ojciec dzieci przyjmował,

Jak swych przyjaciół częstował.


Dziś mu u stołu klękają,

Kości z psiętami zbierają.


Głowę, kiedyś w kraju drogą,

Służka pański trąca nogą!...


Pochlebcy go otaczają,

Palcem biednego stykają,


Ot, mówią, kość polizuje,

Dawnej wolności żałuje.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group